Kochani, witam wszystkich
bardzo serdecznie i dziękuję
za każdą okazaną mi pomoc. Wiem, że wszyscy
bardzo się martwicie,
dlatego postanowiłam napisać co u mnie słychać.
Niedawno byłam w szpitalu, było ze mną bardzo
źle, teraz czuje się
trochę lepiej, oddycham….
Aktualnie przebywam w domu z ukochanymi córką i
mężem.
Jak dobrze być wśród bliskich, wreszcie mogę
ich wyściskać.
Cały czas robię wszystko, żeby było jeszcze
lepiej, bardzo pomaga
codzienna rehabilitacja. Muszę też brać
insulinę i dbać o poziom
cukru we krwi. Niestety od prawie roku mam
również cukrzycę.
Jestem jednak dobrej myśli. Wierzę, że w każdym
człowieku
jest choćby ziarenko miłości. Wiem też, że
otaczają mnie
tacy wspaniali ludzie.
Jeszcze raz z całego serca dziękuję.
Pozdrawiam.
Agnieszka
Grochała
Piszę też wiersze:
Oto mój wiersz, jeśli można go tak
nazwać. Oceńcie sami.
Agnieszka Grochała
Czas
Za
moim oknem
te
same drzewa
tak
szybko
zmieniają
szatę
i
kiedy pomyślę
że
każda ta zmiana
inną
przynosi porę,
że
życie przemija
tak
prędko
jak
one zmieniają stroje.
To
czuję jak łzy
strumieniem
płyną do oczu,
bo
przecież wtenczas
uświadamiam
sobie,
że
tyle jeszcze przede mną roboty,
ale
co począć gdy czas
nie
patrzy na moje oczy.
Wtedy
tak pragnę
nad
miarę,
by
czas podzielił się z nami
swoimi
tak cennymi minutami,
by
one przerodzić się chciały
w
godziny, nawet by mogły
snuć
się latami.
Wtedy
każdy zdąży pomyśleć o tym,
że
życie prześlizguje nam się
między
palcami,
a
my robimy tak mało
dla
tych których kochamy.
Podziekowania
DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA
PANI ORDYNATOR EWIE WOŁOWSKIEJ
PANI DOKTOR EWIE SAPIEJKA
PANI DOKTOR MARII TRAWIŃSKIEJ-BARTNICKIEJ
ORAZ WSZYSTKIM LEKARZOM,
PIELĘGNIARKOM I REHABILITANTKOM
SZPITALA DZIECIĘCEGO
W GDAŃSKU – OLIWIE, UL. POLANKI 119
ZA WSPANIAŁĄ OPIEKĘ,
ZA URATOWANIE ŻYCIA.
AGNIESZKA GROCHAŁA